jedna sześćdziesiąta
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Karolina
No to wracamy do odważnej Karoliny.
Ludzie za nami, ochrona przeciwko nam, zimna woda.
Naga Karolina.
1 komentarz:
Tommy Lee
25 czerwca 2013 15:58
Oj tam woda wcale nie była taka zimna. Gorzej z ostrymi kamieniami na dnie raniącymi stopy.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj tam woda wcale nie była taka zimna. Gorzej z ostrymi kamieniami na dnie raniącymi stopy.
OdpowiedzUsuń