piątek, 4 marca 2011

po sezonie

Aż sam się sobie dziwię, że parę zdjęć już tu powiesiłem,a wśród nich ani jednego gołego tyłka. Ale może to będzie nowa świecka tradycja z mojej strony.


Jakiś czas temu wybrałem się do Sielpi, poza sezonem wszystko inaczej wygląda.Pustka, szaro buro i ponuro, cisza. Kilka psów pilnujących letniskowych ruin i deszcz. 







2 komentarze:

  1. nawet wodę z jeziora na zimę wypuszczają. miejsce wygląda czadowo

    OdpowiedzUsuń
  2. co roku po sezonie do mniej więcej weekendu majowego pustka,błoto i tylko wąski strumyk przepływa.

    OdpowiedzUsuń