wtorek, 5 kwietnia 2011

Ireneusz

Raz jeszcze biorę na tapetę Pana Ireneusza.
Link do tekstu o Irku http://jednaszescdziesiata.blogspot.com/2011/03/ireneusz.html

Historia ta jest krótka i wszystkim dobrze znana o Irku co nie lubił golić brody z rana.

Irek się zastanawiał, z którym zarostem najłatwiej będzie mu się podrywało wspomniane przeze mnie siedemnastolatki.
Na ostatnim zdjęciu uzyskał zamierzony efekt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz